Przetestowaliśmy dla Was pierwszy kosmetyk, jaki znajdzie się w czerwcowej edycji Naturalnie z Pudełka.
Dezodoranty w kremie to hit czy kit? To naszym zdaniem produkty, które relatywnie długo przebijają się do świadomości ludzi przez swój charakter. Pocenie się to nieco wstydliwa sprawa, a w ich wypadku nikt nam nie obiecuje 40 dni i 40 nocy bez kropelki potu pod pachami. 🙂
Postanowiliśmy go jednak przetestować i..działa! 🙂 Ma orzeźwiająco-letni cytrusowy zapach olejków eterycznych pochodzących z dojrzałych grejpfrutów i aromatycznych, świeżych cytryn, nie pozostawia śladów na ubraniach (ale nie można przesadzić z nakładaną ilością!). W codziennym życiu poziom ochrony jest w zupełności wystarczający. Dużą zaletą naturalnych dezodorantów w kremie jest ich wydajność, mały słoiczek potrafi wystarczyć aż na kwartał.
Pora zatem na przeanalizowanie składu dezodorantu. 🙂
Skrobia z tapioki – biały puder nadający kosmetykowi określoną konsystencję
Wodorowęglan sodu – innymi słowy soda oczyszczona 🙂
Masło Shea – regeneruje i odżywia skórę, chroni przed wysuszaniem
Olej kokosowy – chroni skórę przed utratą wody, działa bakteriobójczo
Kaolinite – glinka
Ziemia okrzemkowa – zawarty w niej krzem pozytywnie wpływa na koloryt i kondycję skóry
Zimnotłoczony Olej jojoba – ma działanie łagodzące
Olejek ze skórki grejpfruta
Olejek eteryczny ze skórki cytryny
Limonen – zapach skórki cytrynowej
Tocopherol, – witamina E
Linalol, Cytral – składniki naturalnych olejków eterycznych.
A Ty korzystałaś już z dezodorantu w kremie? 🙂